Przyjęcie urodzinowe Krzysia w tym roku urządziliśmy 20 grudnia, mimo iż urodziny ma dopiero 27 grudnia.
W poprzednich 2 latach urodziny robiliśmy w drugie święto. Właściwie nic prócz kilku balonów i torta nie wyróżniało ich od pozostałych dni świąt, gdzie spotykała się rodzina. No dobra, może jeszcze prezenty, to wiadomo. Ale chodzi mi raczej o samo przyjęcie. W tym roku postanowiłam zrobić mu urodziny z dekoracjami w samolociki. Jako, że dzień wcześniej byliśmy na urodzinach naszych przyjaciół i Krzyś spał u dziadków to do południa w niedzielę mieliśmy z mężem czas by zrobić Małemu niespodziankę. Przygotowaliśmy wszystko a On wszedł „na gotowe”. Zachwycony samolotami od razu chciał się napić z kubeczka ze słomką i już wołał kawałek torta. Udało się go jakoś przekonać, że poczekamy z tortem na gości. „Super mi przyjęcie przygotowaliście, ale niespodzianka!” – te słowa wypowiedziane z wielką radością cudownie było usłyszeć 
Dekoracje na przyjęcie urodzinowe Krzysia zamówiłam w sklepie Party Dekor. Byłam bardzo ciekawa świeczek, których płomienie świecą na różne kolory. Były to 3 urodziny, wiec na torcie pojawiły się trzy świeczki – niebieska, zielona i fioletowa, a każdy płomień świecił na taki kolor jakiego była świeczka. Cały komplet zawiera 6 świeczek – czerwona, żółta i pomarańczowa, które również zostały wypróbowane, a kolorowe płomienie wzbudziły zainteresowanie gości Jednak moje dziecko najbardziej urzekły kubeczki i słomki z serii Samolocik! Co chwilę wołał picia, tak mu się podobały
Zadowolone i szczęśliwe dziecko to szczęśliwi rodzice, ja wczoraj bardzo cieszyłam się na widok uśmiechu Krzysia. Dziś ciąg dalszy imprezki, bo nie wszyscy goście mogli dotrzeć wczoraj.
Artykuł Przyjęcie urodzinowe 3-latka pochodzi z serwisu Mama-Kreatywna.